fishing okazy na haczyku, łowiska... |
największą rybą jaką złapałam był karp ok. 50cm, ale wyglądał jak piłka, taki spasiony,, no to już myślałam że na intensywnej wyląduję, takiiie emocje...., taka walka...., jeszcze wszyscy wędkarze się z okolicy zlecieli, no jak by brania nie widzieli |