Czym smigamy po ulicach corby? |
A ja sobie śmigam Maclarenkiem ale niestety nie tym z Formuły 1 Napędzany jest moimi muskułami hehe, zaś w środku zasiada mały baciar który pokazuje w którą strone mam zasówać No cóż sama sobie taki los zgotowałam (no przy pomocy meżunia). |