wiec o wszystkim i o niczym
Ja tam lubie poniedzialki i wtorki. To takie, dla mnie, oderwanie sie od szarej rzeczywistosci. I wszystkich pewnie tu zadzwie... wtedy chodze do pracy . Zeszly tydzien to moj ostatni na full time i znow zaczynam part time. Szczerze mowiac to bedzie mi brakowalo pieciu nocek w tygodniu... Jedyny plus to bycie z Julka 24 na dobe bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM